Umowa deweloperska zawierana jest pomiędzy nabywcą nieruchomości w trakcie jej budowy a deweloperem. Jej zadaniem jest związanie obu stron oraz zabezpieczenie transakcji w przyszłości. Zanim zdecydujesz się na jej podpisanie, warto gruntownie przeanalizować jej treść oraz upewnić się, że nie zawiera krzywdzących zapisów.,

Co nie powinno znaleźć się w umowie z deweloperem?

Postanowienia mające niekorzystny wpływ na prawa i obowiązki konsumenta określane są jako klauzule niedozwolone. Przygotowaniem dokumentacji zazwyczaj zajmuje się przedsiębiorca, dlatego warto upewnić się, czy w Twoje ręce trafia prawidłowo skonstruowane pismo. Czy wiesz, na co uważać w umowie deweloperskiej? Szczegółowy wykaz klauzul niedozwolonych można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wśród niekorzystnych zapisów znajdują się między innymi:

  • informacja o braku zwrotu pieniędzy, jeśli powierzchnia nieruchomości będzie mniejsza niż zakładała to umowa,
  • ograniczenie odpowiedzialności dewelopera – zapis powodujący, że deweloper może ponosić odpowiedzialność za swoje działania jedynie w wyjątkowych sytuacjach,
  • uzależnienie terminu ukończenia inwestycji deweloperskiej od dostępności podwykonawców, co może znacznie wydłużyć termin oddania nieruchomości.

Jednym z najlepszych sposobów na uniknięcie nieprzyjemności związanych z podpisaniem umowy zawierającej klauzule niedozwolone, jest skonsultowanie wzoru dokumentu ze specjalistą. Więcej na ten temat przeczytasz na stronie: umowadeweloperska.pl/strefa-wiedzy/umowa-deweloperska-co-to-jest/. Prawnik od nieruchomości doskonale zna techniki stosowane przez deweloperów, dzięki czemu odpowiednio wcześnie wyłapie niekorzystne dla swojego klienta zapisy.

Co musi się znaleźć w umowie z deweloperem?

Co ważne, umowa z deweloperem i jej zapisy w znacznym zakresie są regulowane przez tak zwaną ustawę deweloperską. Wyznacza ona elementy obowiązkowe, które powinny znaleźć się w dokumencie. Wśród nich wymienia się:

  • określenie stron umowy,
  • informacje dotyczące mieszkaniowego rachunku powierniczego,
  • termin rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych,
  • terminy odbioru i zawarcia umowy przenoszącej własność,
  • wskazanie sposobu pomiaru powierzchni nieruchomości,
  • określenie standardu prac wykończeniowych, które będzie miał obowiązek wykonać deweloper.

Brak wymienionych elementów albo ich określenie w nadmiernie skomplikowany sposób powinno stanowić sygnał ostrzegawczy dla przyszłego nabywcy. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, czy w umowie nie znalazły się rozwiązania, które mogą stać się przyczyną nieporozumień w przyszłości. Doskonałym przykładem są wizualizacje inwestycji dostarczane przez dewelopera, które mogą sugerować, że tak właśnie powinna wyglądać nieruchomość po oddaniu w ręce nabywcy. Tymczasem stan faktyczny powinien być dokładnie opisany w umowie.

Dodatkowo warto też sprawdzić kondycję finansową dewelopera, aby upewnić się, że nie jest on zadłużony oraz nie ma problemów z wierzycielami. Weryfikacji można dokonać w Krajowym Rejestrze Sądowym poprzez wgląd do Krajowego Rejestru Zadłużonych. Dodatkowo warto sprawdzić bazę dłużników, gdzie wyszczególnione zostały nierzetelne finansowo podmioty gospodarcze. Ważnym atutem zwiększającym wiarygodność dewelopera jest także członkostwo w Polskim Związku Firm Deweloperskich lub innej organizacji branżowej.